Myśleliście, że sprawa wrocławskiej spalarni jest zakończona? Absolutnie NIE JEST. Dwie spalarnie: we Wrocławiu i na trójstyku Wiszni Małej, Długołęki i Wrocławia zostały PONOWNIE wpisane do Wojewódzkiego Planu Gospodarki Odpadami (WPGO)!
- W udostępnionym 18 grudnia najnowszym projekcie WPGO ponownie wpisane zostały spalarnie we Wrocławiu (ALBA) i Wiszni Małej (Fortum).
- Fortum do dziś nie wycofało wniosku o wydanie decyzji środowiskowej dla spalarni na trójstyku Wiszni Małej, Długołęki i Wrocławia. Postępowanie sądowe nadal się toczy.
- Z projektu WPGO wynika, że spalarnię wybudować planuje także ALBA – w centrum Wrocławia przy ul. Szczecińskiej, koło Nowego Dworu.
- Zarząd Województwa Dolnośląskiego nie odpowiedział dotąd na naszą petycję w sprawie wykreślenia tych instalacji z projektu WPGO – wręcz przeciwnie zostały one ponownie wpisane do planu.
- W lokalnych mediach zwiększyła się liczba pro-spalarnianych publikacji, gdzie temat przedstawiany jest wybitnie jednostronnie.
- Ogółem na Dolnym Śląsku zaplanowano aż 9 spalarni, jeszcze więcej niż w poprzednim projekcie WPGO.
Pomimo zmiany politycznych barw, władze województwa kontynuują forsowanie spalarni na Dolnym Śląsku. Pisaliśmy już o wycieczkach do takich instalacji za publiczne pieniądze, podczas których urabiani byli samorządowcy i dziennikarze. Pisaliśmy o niedawnej „debacie odpadowej” w Gazecie Wyborczej, podczas której dyrektor departamentu ochrony środowiska Urzędu Marszałkowskiego forsował budowę spalarni.
Teraz już wiadomo po co cały ten cyrk. W najnowszym, trzecim projekcie Wojewódzkiego Planu Gospodarki Odpadami (WPGO) na lata 2023-2028 wpisano JESZCZE WIĘCEJ SPALARNI niż w poprzednich dwóch. Ma być ich aż 9, w tym jedna we Wrocławiu, a druga na obrzeżach.
Sprawa spalarni Fortum wydawała się zakończona, ale zakończona niestety nie jest. Fortum do dziś nie wycofało wniosku o wydanie decyzji środowiskowej dla spalarni, postępowanie sądowe nadal się toczy, a lokalizacja jest wpisana do WPGO. Nie można też wykluczyć, że jeżeli nie Fortum to inny podmiot będzie chciał tu postawić trujący komin – „przypadkowo” też 18 grudnia teren został ponownie wystawiony na sprzedaż.
Z projektu WPGO wynika, że spalarnię w centrum Wrocławia, prawdopodobnie przy ul. Szczecińskiej, nadal chciałaby wybudować firma ALBA. ALBA nie odpowiada na wezwania o wycofanie się z tych planów. Obecnie obowiązujące Studium Wrocławia nie dopuszcza budowy takich instalacji w obrębie miasta, ale opracowywany jest nowy dokument planistyczny, tzw. Plan Ogólny, więc ten stan prawny może się zmienić. Poza tym nie można wykluczyć, że ALBA zainteresuje się działką na trójstyku Wiszni Małej, Długołęki i Wrocławia – tam gdzie spalarnię chciało postawić Fortum.
W najnowszym projekcie WPGO aż roi się od prospalarnianej propagandy i zwykłych manipulacji, a nawet kłamstw – jak chociażby w kwestii hierarchii postępowania z odpadami. Tymczasem już w preambule (pkt. 2) Dyrektywy UE 2018/850 wskazuje się, że stosując hierarchię postępowania z odpadami nie należy zastępować składowania odpadów ich spalaniem (!).
Reasumując sprawa wrocławskiej spalarni absolutnie nie jest zamknięta. Co więcej, obok NADAL wpisanej do planu lokalizacji na trójstyku Wiszni Małej, Długołęki i Wrocławia grozi też budowa spalarni koło Nowego Dworu.
Przypomnijmy, że:
Unia Europejska wyraźnie mówi, że spalarnie śmieci NIE SĄ ekologiczne i wzywa kraje członkowskie żeby spalarni nie budować! Odsyłamy do Dyrektywy 2018/850, Rozporządzenia 2020/852 (tzw. Taksonomii), czy Rezolucji 2020/2077(INI).
Jakby tego było mało, spalarnie śmieci najprawdopodobniej już na przełomie 2027 i 2028 r. zostaną włączone do systemu EU ETS, czyli objęte opłatami za emisje CO2. A tych emisji generują nawet więcej niż tradycyjne elektrociepłownie węglowe (w przeliczeniu na jednostkę wytworzonej energii).
Żeby poradzić sobie z tym co można spalać mamy już dawno zabezpieczone moce – 20 instalacji istniejących, w rozruchu i budowie. Kilkadziesiąt kolejnych jest w przygotowaniu, a do tego dochodzą jeszcze cementownie, w których też spalane są odpady (lista spalarni: https://bit.ly/spalarnie).
Wartu tu dodać, że spalarnie nie są rozwiązaniem np. na składowanie, bo do spalania trafia tzw. frakcja kaloryczna (6 Mj), która i tak nie może składowana. I w odwrotną stronę – to co jest składowane nie nadaje się do spalania bo jest za mało kaloryczne.
Co zatem jest potrzebne?
- Ograniczenie wolumenu odpadów, w czym pomoże Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta i system kaucyjny
- Zwiększenie poziomu recyklingu, do czego droga wiedzie przez poprawę selektywnego zbierania odpadów oraz zagospodarowanie frakcji bio.
- Budować powinniśmy zaś biogazownie, a nie spalarnie. Bo biogazowni brakuje, a moglibyśmy w nich wytworzyć nawet tyle gazu, który importowaliśmy przed wojną z Rosji.