Dziś obchodzimy Dzień Czystego Powietrza, ustanowiony przez Fundację Arka z Bielska-Białej.

Przy takim dniu nie sposób nie odnieść się do spalarni odpadów. Jak mówiła dr Agnieszka Bronowicka-Szydełko, żyjemy już w bardzo zanieczyszczonym środowisku. Coraz więcej młodych ludzi choruje na nowotwory.

Odpowiadają za to m.in. niezwykle toksyczne dioksyny, które nie tylko wywołują raka, ale także choroby wątroby, układu krążenia, odpornościowego, bezpłodność, poronienia, czy wady rozwojowe noworodków wynikające ze zmian DNA.

Dioksyny są niewidoczne gołym okiem, niezwykle agresywne i niezwykle toksyczne w ultra niewielkich dawkach. Dopuszczalna, dzienna dawka progowa dioksyn dla człowieka to zaledwie 1 pikogram (0,000000000001 grama!) na kilogram masy ciała (!)

Nawet najnowocześniejsze spalarnie zanieczyszczają powietrze i środowisko truciznami, co potwierdza wiele badań naukowych opublikowanych w renomowanych czasopismach naukowych.

Fatalne skutki rozciągnięte są w czasie na dziesiątki lat – a te skutki to m.in. nowotwory, bezpłodność, zmiany rozwojowe noworodków oraz wyższa śmiertelność… Nie sposób przytoczyć tu wszystkich artykułów naukowych z wynikami, więc poniżej przykładowe.

W 2020 roku opublikowano wyniki wieloletnich badań gdzie uczeni z Université Côte d’Azur (jednej z najlepszych badawczych uczelni Francji) badali dwa okresy 2005-2009 i 2010-2014. Stwierdzono wyższe występowanie u mieszkańców okolic spalarni groźnych nowotworów, np. ostrej białaczki szpikowej. Analizowaną populację zestawiono z olbrzymią grupą kontrolną blisko miliona mieszkańców Francji z obszarów nie narażonych na ekspozycję spalarni. https://doi.org/10.1016/j.envres.2020.109681

W 2019 r. przeprowadzono badania w Pizie we Włoszech przez Narodowy Ośrodek Badawczy z Włoch. Okazało się, że u mieszkańców okolic spalarni częściej występował chłoniak, choroby układu krążenia, a u kobiet zwiększona tendencja do ostrych chorób układu oddechowego. https://doi.org/10.3390/ijerph16162863

Co jeszcze, oprócz dioksyn i furanów, wydobywa się z komina spalarni? Firmy spalarniane niechętnie o tym mówią, ale odpowiedź przynosi np. raport środowiskowy Fortum. W przypadku wrocławskiej spalarni miało to być:

  • Pył: ponad 15 ton,
  • Całkowity węgiel organiczny: ponad 15 ton,
  • Chlorowodór: ponad 15 ton,
  • Dwutlenek siarki: prawie 77 ton,
  • Tlenek węgla (czad): prawie 77 ton,
  • Tlenki azotu: ponad 307 ton,
  • Amoniak: ponad 15 ton,
  • Lotne związki organiczne (m.in. z klejów etc.): ponad 15 ton oraz cała gama metali ciężkich.

Najgorsze trucizny, takie jak dioksyny, nie są objęte stałym monitoringiem. Dokonuje się jedynie 1-2 pomiarów rocznie w terminach umówionych ze spalarnią (co oczywiście daje pole do nadużyć). Nie ma państwowego laboratorium dioksyn.