Orzeczenie Samorządowego Kolegium Odwoławczego potwierdziło naszą argumentację. Przedstawiamy treść orzeczenia i kluczowe tezy. Niestety TO NIE FINAŁ SPRAWY!
➡️ W grudniu 2021 r. Wójt Gminy Wisznia Mała odmówił Fortum wydania tzw. decyzji środowiskowej niezbędnej do budowy spalarni.
➡️ Pod koniec roku Fortum odwołało się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Firma na wszelkie sposoby próbowała przekonywać, że spalarnia nie jest spalarnią.
➡️ W ramach postępowania złożyliśmy szereg dokumentów m.in. miażdżącą dla Fortum ekspertyzę prof. Szewczyka.
➡️ Samorządowe Kolegium Odwoławcze zdecydowało o podtrzymaniu odmowy ws. decyzji środowiskowej, potwierdzając nasze racje.
➡️ To jednak nie finał sprawy. Fortum będzie się odwołać do WSA, a równolegle toczą się jeszcze skargi o unieważnienie miejscowego planu.
O pozytywnym dla nas orzeczeniu Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO) już pisaliśmy. Przypomnijmy, że SKO podtrzymało decyzję Wójta Gminy Wisznia Mała z 10 grudnia 2021 r. o odmowie ustalenia środowiskowych uwarunkowań dla spalarni z powodu niezgodności projektu z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.
Treść orzeczenia SKO z uzasadnieniem (34 strony!):
https://www.stopspalarni.pl/SKO.pdf
Dziś pochylimy się nad kluczowymi tezami zawartymi w orzeczeniu SKO, a oto one
1️⃣ Miejscowy plan nie dopuszcza tu produkcji energii z odpadów
„Czynność ustalenia zgodności danego sposobu zagospodarowania terenu z ustaleniami planu miejscowego nie sprowadza się jedynie do sprawdzenia zgodności planowanego sposobu z przeznaczeniem wyraźnie zapisanym w ustaleniach planu. Pomiędzy ustanowionym w planie miejscowym zakazem danego sposobu zagospodarowania, a przewidzianymi w nim wyraźnie przeznaczeniami rozciąga się bowiem podstawowa przestrzeń, w której dokonuje się ocen. Ustalenie zgodności wymaga więc samodzielnych i wnikliwych ocen organu dla rozstrzygnięcia, czy właśnie nieprzewidziane w sposób wyraźny w planie miejscowym zamierzenie jednak jest na tyle podobne i na tyle nie koliduje z wyraźnymi ustaleniami planu, że jego realizacja będzie zgodna [bądź nie] z planem miejscowym.
Powyższe orzeczenia sądowo-administracyjne nie mogą być traktowane jako przesądzające zgodność z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego każdego przedsięwzięcia związanego z gospodarowaniem odpadami na każdym terenie oznaczonym w planie symbolem P lub przeznaczonym na działalność gospodarczą, przemysłową czy produkcyjną, bez szczegółowej analizy wszystkich zapisów analizowanego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Kolegium powtórzy, że ustalenie zgodności z planem wymaga samodzielnych i wnikliwych ocen organu dla rozstrzygnięcia, czy właśnie nieprzewidziane w sposób wyraźny w planie miejscowym zamierzenie jednak jest na tyle podobne i na tyle nie koliduje z wyraźnymi ustaleniami planu, że jego realizacja będzie zgodna z planem miejscowym.”
Jak drobiazgowo wyjaśniło SKO, nie jest tak, że każde oznaczenie P dopuszcza produkcję energii z odpadów. To NIE JEST reguła generalna, tylko organ powinien – i w sumie Wójt Gminy Wisznia Mała to uczynił – dokonać zindywidualizowanej analizy dla danego przypadku. W odwołaniu Fortum próbowano podciągnąć to pod regułę generalną, a organ stwierdził, iż należy się skoncentrować za każdym razem na danym przypadku indywidualnym.
2️⃣ Decydujące są zapisy miejscowego planu
„Jeśli chodzi o argumentację Spółki z o.o. budowaną na zapisach Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Wisznia Mała, za wyrokiem NSA z dnia 26 maja 2020 r. (II OSK 1968/19) Kolegium powtórzy, że „Nieuprawnione jest formułowanie wymogu, aby w sprawie środowiskowych uwarunkowań badanie lokalizacji przedsięwzięcia odbywało się nie tylko pod kątem zgodności z ustaleniami planu miejscowego, ale też zapisami Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy.”
Innymi słowy należy badać wyłącznie zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Argumentacja oparta na zapisach studium, którą próbuje forsować Fortum nie ma podstawy prawnej.
3️⃣ Spalarnia jest spalarnią, nawet jeżeli nazywa się ją inaczej
„Planowana przez Spółkę z o.o. instalacja – jako obiekt nie służący wyłącznie do „produkcji i przesyłu energii cieplnej oraz elektrycznej”, tak jak elektrownia konwencjonalna i elektrociepłownia, lecz mający za cel termiczne przetwarzanie odpadów – nie zmieni swojego charakteru niezgodnego z postanowieniami planu miejscowego tylko dlatego, że pośrednio związany jest z produkcją energii, w wyniku jej odzysku z odpadów, bo takie działanie może być prowadzone wyłącznie w spalarniach lub współspalamiach odpadów (art. 155 ustawy o odpadach).”
„Wykładnia przepisów prawa miejscowego nie może dokonywać się w oderwaniu od zapisów innych aktów prawa powszechnie obowiązującego. Pojęć „elektrownia”, „elektrociepłownia”, „spalarnia” czy „instalacja termicznego przetwarzania odpadów” nie można więc wykładać w sposób oderwany od obowiązujących przepisów prawa, nadając im nowe znaczenie tylko dlatego, że „Nie mamy (…) do czynienia z tradycyjną spalarnią odpadów”, lecz „nowoczesną instalacją waste to energy traktującą odpad jako paliwo”. Również pojęcia „paliwo” nie można wykładać w sposób dowolny, uznając je dla potrzeb wykładni za synonim słowa odpad.”
Najważniejszy punkt argumentacji Kolegium – jeżeli instalacja jest spalarnią odpadów określoną w ustawie o odpadach i nieprzewidzianą zapisami MPZP – to dodanie jej dodatkowych funkcji takich jak produkcja energii nie spowoduje jej dopuszczalności na podstawie przepisów MPZP. Dzieje się tak ponieważ podstawowy cel obiektu, którym jest spalanie odpadów nie został przewidziany w przedmiotowym MPZP.
Przypomnijmy, że Fortum próbowało przekonywać, że jej instalacja nie jest spalarnią: „Nie mamy (…) do czynienia z tradycyjną spalarnią odpadów, nakierowaną na unieszkodliwienie odpadów i wypełnienie przez gminę swojego obowiązku w zakresie gospodarki odpadami. Planowane Przedsięwzięcie jest nowoczesną instalacją waste to energy traktującą odpad jako paliwo, które można wykorzystać do produkcji energii. Przetwarzanie odpadów jest elementem procesu produkcyjnego. Całkowicie błędne jest rozumowanie, że przedmiotowe przedsięwzięcie nie jest ani elektrownią ani ciepłownią, ani elektrociepłownią, lecz instalacją do termicznego przetwarzania odpadów”.”
To jedynie skrót. Z całą, niezwykle obszerną, argumentacją Kolegium można zapoznać się pod wyżej podanym linkiem.
Orzeczenie SKO to bardzo duży sukces, na który z całą pewnością złożyły się też ekspertyzy prawne składane przez stowarzyszenia reprezentujące protestujących mieszkańców. Najbardziej obszerna ekspertyza została złożona przez Stowarzyszenie Nasze Pawłowice i Ramiszów. Przygotował ją przez prof. Szewczyk, jeden z największych autorytetów w zakresie prawa administracyjnego w kraju.
Ta ekspertyza była możliwa dzięki Wam! To dzięki Waszym wpłatom udało się ją sfinansować, a kosztowała aż 18,3 tys. zł. To zarazem dowód, że każdy nawet dorzucając symboliczne kilka złotych, czy propagując informacje na ten temat, miał swój wymierny udział! Dziękujemy!
Niestety to nie koniec sprawy!!!
Wszystko wskazuje na to, że Fortum odwoła się od decyzji SKO do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Czeka nas zatem dalsza, długotrwała i kosztowna przeprawa w sądzie.
Równolegle toczy się też sprawa skarg na miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego tego terenu, który w dalszym ciągu daje możliwość posadowienia tam uciążliwych przedsięwzięć. Wójt Gmina Wisznia Mała Jakub Bronowicki trzykrotnie zobowiązał się do zmiany tego fatalnego planu, ale z obietnic nie wywiązał.
Nie odpuścimy żadnej z tych spraw, aż do pozytywnego finału!
Gorąco prosimy o wsparcie!
Wpłatę na Zrzutkę: https://zrzutka.pl/c6gsd6
albo przelew na konto:
Stowarzyszenie Nasze Pawłowice i Ramiszów
nr 31 1240 6768 1111 0010 3650 2344
(z dopiskiem: na cele statutowe)
Dziękujemy!!!