To przesądzone. Pytanie od kiedy będą płacić i od jakiej mocy pozostaje nadal otwarte.
Od 2028 r. przewidywane jest pełne włączenie spalarni śmieci do systemu EU-ETS, czyli europejskiego systemu handlu emisjami CO2. Opłaty za emisje CO2 ze spalania odpadów już obowiązują w niektórych krajach – np. w Niemczech, Danii, Szwecji i Holandii.
Zero Waste Europe proponuje aby przyspieszyć włączenie wszystkich europejskich spalarni do systemu EU-ETS, które to włączenie wg organizacji jest już „mocno spóźnione”. Spalarnie miałyby być objęte opłatami za emisje CO2 już od 2027 r. i dotyczyłoby to również mniejszych instalacji (od 10MW).
Nie jest to odosobniony apel. Przypomnijmy, że Europejska Komisja ds. Środowiska, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności proponowała nawet włączenie spalarni do EU-ETS już od 2026 r.
Z kolei Unia Metropolii Polskich bezskutecznie lobbowała w Komisji Europejskiej za nie włączaniem spalarni śmieci do systemu EU ETS. Takie próby są skazane na niepowodzenie, bo dziś kierunek europejskiej polityki klimatycznej jest jasny i wyłączanie spalarni śmieci z EU-ETS nie ma żadnego uzasadnienia.
To tylko kwestia czasu od kiedy spalarnie śmieci będą płacić za emisje CO2. Z tego powodu budowa kolejnych spalarni to ślepa uliczka, bo spalanie odpadów już za kilka lat będzie przynajmniej kilkaset złotych droższe na każdej tonie. A zapłacą za to obywatele w opłatach za śmieci…
Cena uprawnień w przeciągu ostatniego roku za tonę emisji CO2 to aż 70-90 EUR. Jeszcze w 2015 r. nie przekraczała 10 EUR za tonę….