Spotkanie z Prezydentem Wrocławia Jackiem Sutrykiem z deklaracją pomocy w sprawie miejscowego planu. To niezbędne do ostatecznego rozwiązania problemu spalarni.
We wtorkowy wieczór, o godz 19:00, w siedzibie Radzie Osiedla Pawłowice rozpoczęło się spotkanie z Prezydentem Wrocławia Jackiem Sutrykiem. Miejsce i czas niezwykle symboliczne, bo właśnie tu od blisko 3 lat, co tydzień odbywają się spotkania Komitetu społecznego STOP wrocławskiej spalarni.
Sala Rady Osiedla pękała w szwach. Poruszane były różne tematy, ale nie zabrakło oczywiście sprawy spalarni – co więcej od tego właśnie się zaczęło.
dr Ewa Rozkosz, jako przewodnicząca Komitetu, podziękowała Panu Prezydentowi za wielokrotnie wyrażany sprzeciw przeciwko budowie spalarni, wręczyła mu symboliczny bochenek domowego chleba i antyspalarniany parasol. dr Bogusław Książek poinformował następnie, że sprawa nie jest ostatecznie zakończona – bowiem pomimo komunikatu Fortum o wycofaniu się z budowy spalarni pozostaje sprawa miejscowego planu, który dopuszcza uciążliwy przemysł na tym terenie.
Mec. Marcin Gruszko przypomniał, że Wójt Gminy Wisznia Mała Jakub Bronowicki, pomimo publicznie składanych zapewnień nie doprowadził do przystąpienia do zmiany tego planu.
Prezydent Jacek Sutryk zwrócił uwagę, że ustalenia miejscowego planu dla tego obszaru leżą poza jurysdykcją miasta Wrocławia. I jako Prezydent nie ma możliwości (o czym wiemy), aby zmusić Wójta Bronowickiego do podjęcia takich działań. Co najwyżej może pełnić rolę – jak to żartobliwie określił – „listonosza”. W toku wymiany zdań Pan Prezydent zadeklarował jednak, że takiej roli się podejmie.
To cieszy, bo zmiana planu jest obecnie kluczowa. To Zielone Płuca Wrocławia z przepięknymi terenami, gdzie nigdy nie było przemysłu – o czym przypominał Leszek Kędzior i prosił o zachowanie charakteru tych okolic.
Jak podkreślił Prezydent Sutryk, strategia miasta to rozwój w zakresie nowych, wysokich technologii, a nie przemysłu, czy nawet produkcji – chyba że nieuciążliwej. Prezydent widzi w zakresie nowych technologii olbrzymi potencjał zarówno w samym mieście, jako ważnym ośrodku akademickim, jak i Aglomeracji Wrocławskiej. Nadmieniał tu istniejące inwestycje, te realizowane (Intel w Miękini), i potencjalne przyszłe (tu padło Google).
Reasumując, uciążliwy przemysł w granicach miasta, czy tuż poza jego granicami, nie jest pożądany. Czekamy zatem na dalsze kroki i podjęcie rozmów z Wójtem Bronowickim w sprawie zmiany miejscowego planu. Wójtem gminy, która wraz z Wrocławiem współtworzy przecież Aglomerację Wrocławską, o czym przypominał Wojciech Hajdasz.
Dziękujemy Panu Prezydentowi za przybycie i niezwykle długie spotkanie.