Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) odmawia udostępnienia stosownych dokumentów. Sprawa jest arcypoważna, bo chodzi o grube miliony. Złożyliśmy właśnie skargę na bezczynność do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
➡️ Wbrew unijnym dyrektywom i rozporządzeniom, NFOŚiGW finansuje budowę kolejnych spalarni śmieci. Na ten cel planuje wydać aż 6 mld zł w dofinansowaniach i pożyczkach.
➡️ O środki mogą ubiegać się podmioty samorządowe i prywatne, po spełnieniu wymogów. Jednym z nich jest zgodność planowanej instalacji z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.
➡️ O takiej zgodności nie może być mowy w przypadku spalarni forsowanej przez Fortum, co jednoznacznie potwierdza ostateczna decyzja administracyjna podtrzymana przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze.
➡️ Oznacza to, że Fortum mogło poświadczyć nieprawdę w dokumentach, co usiłowaliśmy zweryfikować występując do NFOŚiGW o informacje.
➡️ Bez względu na powyższe, sam fakt złożenia przez Fortum wniosku potwierdza, że sprawa spalarni jest NADAL AKTUALNA, a firma absolutnie nie wycofała się z zamiaru budowy.
Jak już tu wielokrotnie pisaliśmy, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej idzie kompletnie pod prąd europejskim dyrektywom i rozporządzeniom, które mówią wprost aby nie budować kolejnych spalarni. Fundusz prowadzi program wsparcia budowy kolejnych.
Tymczasem wbrew obiegowym opiniom, w Polsce… NIE POTRZEBUJEMY już więcej instalacji do spalania śmieci. W naszym kraju odpady spalane są nie tylko w dedykowanych spalarniach, ale i cementowniach. A Polska jest drugim co do wielkości wytwórcą cementu w Europie.
W Polsce mamy:
9 spalarni odpadów (wydajność 1,41 mln ton)
9 instalacji do spalania odpadów w cementowniach (1,43 mln ton, jak przekonuje przemysł cementowy z możliwością zwiększenia nawet do 3 mln ton, realnie do 1,8 mln)
5 spalarni w budowie i rozbudowie (690 tys. ton)
5 spalarni z pozwoleniem na budowę (660 tys. ton)
To w sumie już 28 instalacji o wydajności nawet 4,56 mln ton rocznie (a z decyzją o środowiskowych uwarunkowaniach i w trakcie planowania są przynajmniej 32 (!!!) kolejne).
Tymczasem przyjmuje się, że nie możemy spalać więcej niż 30% całkowitej masy odpadów w skali kraju, co przy 13 mln ton odpadów rocznie daje 3,9 mln (w 2035 r. będzie to nawet 25% – 3,25 mln). To są maksymalne liczby, rzeczywiste ilości powinny być (i zapewne będą jeszcze niższe).
Nawet samo Ministerstwo Klimatu i Środowiska w projekcie „Strategii dla ciepłownictwa do 2030 r. z perspektywą do 2040 r.” (pkt 6.4) szacuje: „Strumień niezagospodarowanych, palnych odpadów komunalnych, nie nadających się do recyklingu będzie wynosił w roku 2034 ok. 1,5-1,8 mln t rocznie.”
Czyli już teraz mamy zabezpieczone ponad dwukrotnie większe moce spalania niż OFICJALNIE szacuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska w 2034 r. – bo jest to oficjalny dokument ministerstwa.
Jakby tego było mało, budowa spalarni to droga do WZROSTU rachunków za odbiór odpadów ponieważ spalarnie mają zostać włączone do systemu EU ETS, a więc będą musiały płacić za uprawnienia do emisji CO2. Stanie się najpewniej już w 2028 r. Koszt emisji CO2 to obecnie już około 100 EUR za tonę, z mocną tendencją wzrostową – w 2018 było to 8-17 EUR, w 2020 r. było to 18-24 EUR).
Tymczasem spalarnie emitują faktycznie ok. 2,5- 2,9 tony CO2 z każdej spalonej tony odpadów. Część tych emisji jest obecnie odliczana (ale to się też zapewne zmieni). Jednak nawet biorąc na to poprawkę, po włączeniu spalarni do systemu handlu emisjami, koszt spalania odpadów wzrósłby przynajmniej o kilkaset złotych za tonę.
Wróćmy do programu dofinansowania budowy spalarni w ramach programu „Racjonalna gospodarka odpadami” Część 3) Wykorzystanie paliw alternatywnych na cele energetyczne. W chwili składania przez Fortum wniosku do podziału było 3 mld zł w formie dofinansowań i pożyczek. Żeby ubiegać się o te środki należało spełnić szereg wymogów formalnych, w tym m.in. złożyć załącznik nr 2 do wniosku, którym powinny być:
„Decyzja o warunkach zabudowy lub o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego (w przypadku braku miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego) lub oświadczenie o zgodności z mpzp i braku konieczności przedstawienia decyzji w przypadku realizacji inwestycji na obszarze objętym mpzp” (bit.ly/3lEIjd8)
Ponieważ dla działek na których Fortum chce wybudować spalarnię uchwalony został miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, konieczne było tu przedłożenie „oświadczenia o zgodności z mpzp”.
Pytanie czy Fortum oświadczyło, że spalarnia koło Wrocławia jest z tym planem jest zgodna? Jeżeli tak, to – w świetle obecnego stanu prawnego – oznaczałoby, że korporacja poświadczyła nieprawdę starając się o środki publiczne.
Przypomnijmy, że 21 kwietnia 2022 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO) podtrzymało decyzję Wójta Gminy Wisznia Mała z 10 grudnia 2021 r. o odmowie ustalenia środowiskowych uwarunkowań dla spalarni z powodu – tu uwaga! – niezgodności projektu z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego (więcej: www.stopspalarni.pl/SKO.pdf)
Niestety nie jesteśmy w stanie zweryfikować czy Fortum złożyło takie oświadczenie i jaka była jego treść. Nie jesteśmy w stanie tego uczynić ponieważ NFOŚiGW odmówił (sic!) udostępnienia w ramach dostępu do informacji publicznej kopii dokumentów złożonych przez Fortum.
Wnioski w tej sprawie skierowaliśmy do NFOŚiGW już na przełomie stycznia i lutego. Fundusz odmówił udzielenia takiej informacji zasłaniając się stwierdzeniem: „Do czasu zawarcia umowy o dofinansowanie przedsięwzięcia wnioski stanowią dokumenty prywatne, które nie podlegają udostępnianiu w trybie Ustawy o dostępie do informacji publicznej.”
To stanowisko jest naszym zdaniem niezgodne z prawem i to z kilku powodów, które wyszczególnialiśmy w piśmie z dnia 8 lutego b.r. Pomimo tego NFOŚiGW uparcie odmawia udzielenia informacji publicznej w tym zakresie. Co jednak tragikomiczne zasłania się orzeczeniem NSA, które… nakazuje udostępnić wniosek o dofinansowanie właśnie (orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/55E06D045C)
„Nawiązując do treści art. 61 Konstytucji sądy administracyjne definiują informację publiczną, jako każdą wiadomość wytworzoną przez szeroko rozumiane władze publiczne oraz osoby pełniące funkcje publiczne, a także inne podmioty, które tę władzę realizują bądź gospodarują mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa w zakresie swoich kompetencji. Przyjmują, że taki charakter ma również wiadomość niewytworzona przez podmioty publiczne, lecz odnosząca się do tych podmiotów. Informację taką stanowi więc zarówno treść dokumentów urzędowych, czy wystąpień i ocen dokonywanych przez organy administracji publicznej, niezależnie do jakiego podmiotu są kierowane i jakich spraw dotyczą, jak i wiadomości niewytworzone przez te podmioty, lecz odnoszące się do nich. Dla traktowania informacji jako publicznej decydujące znaczenie ma zatem nie samo jej wytworzenie, lecz fakt, że została uzyskana i przetworzona w celu realizacji zadań publicznych. Przy takim szerokim ujmowaniu informacji publicznych nie można ich sprowadzać tylko do dokumentów urzędowych.”
„Nie ma również znaczenia z tego punktu widzenia charakter dokumentu znajdującego się w aktach postępowania, podlega on – co do zasady – udostępnieniu niezależnie od tego, czy będzie urzędowy, czy prywatny.” Reasumując, NSA w przywoływanym orzeczeniu jak najbardziej potwierdza, że wniosek jest zasadny.
NFOŚiGW uparcie nie chce jednak dokumentów udostępnić dlatego złożyliśmy właśnie skargę na bezczynność do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Zwróciliśmy się także o wsparcie do organizacji Sieć Obywatelska – Watchdog Polska, która specjalizuje się w takich sprawach.
To jeszcze nie wszystko, bowiem część informacji NFOŚiGW jednak udzielił. Co z nich wynika? Że Fortum nadal planuje budowę spalarni w gminie Wisznia Mała.
W ramach programu „Racjonalna gospodarka odpadami” na terenie woj. dolnośląskiego złożono dwa wnioski:
1. ZEC ZAKŁAD ENERGETYKI CIEPLNEJ Sp. z o.o. (Pieszyce)
Budowa instalacji kogeneracyjnej odzysku zielonej energii z wykorzystaniem paliw alternatywnych w tym RDF
2. FORTUM POWER AND HEAT POLSKA SP. Z O.O.
Budowa bloku energetycznego celem produkcji energii w kogeneracji w procesie termicznego przekształcania odpadów w gminie Wisznia Mała
Oznacza to, że korporacja Fortum absolutnie nie zrezygnowała z planów budowy forsowanej przez siebie instalacji!
O dalszym ciągu naszych zmagań będziemy informować.
Wspomóż nasz działania! PRZEKAŻ SWÓJ % NA WALKĘ ZE SPALARNIĄ! Gorąco prosimy o wskazanie KRS 0000358161 Stowarzyszenia Nasze Pawłowice i Ramiszów w deklaracji rocznej PIT.