Nie byłoby tego protestu gdyby nie kobiety, a przynajmniej nie w takiej skali. To kobieta, Ewa Rozkosz stoi na czele Komitetu społecznego STOP wrocławskiej spalarni. W grupie protestującej społeczności kobiety są prawniczkami, ekspertkami, organizatorkami.
Nie sposób wszystkie wymienić – Aleksandra Bienias, Agnieszka Bronowicka-Szydełko, Aleksandra Gruszko, Ewa Hajdasz, Małgorzata Hendrich-Żugaj, Anna Jakiel, Dorota Majcherek, Joanna Marciniak, Lidia Mariańska, Anna Nager, Marta Pyrcz, Ewa Rokita-Magdziarz, Magdalena Skrabut-Konderla, Elżbieta Stachowiak, Monika Szczepaniak, Anna Wieczorek i wiele, wiele innych…
To kobiety jako pierwsze wspierały nasze działania (Julia Rokicka, Małgorzata Tracz, Magdalena Razik-Trziszka) w środowisku samorządowo-politycznym. To kobiety przeprowadzały z nami wywiady i pisały artykuły prasowe. To kobiety wykazywały, że Fortum manipuluje społeczeństwem. To kobiety wyciągały na światło dzienne dowody naukowe kompromitujące spalarnie.
Dziś jest dobra okazja aby Wam wszystkim, kochanym kobietom, serdecznie podziękować. Nie tylko tym walczącym na pierwszej linii antyspalarnianego frontu. Także tym, które wspierały swoich partnerów i mężów, podczas ich pracy. Przypomnijmy, że to już 663 dzień naszego protestu….
Składamy Wam, kochane panie, serdeczne życzenia! Zdrowia, radości, szczęścia. I bardzo dziękujemy. Bez Was to wszystko nie byłoby możliwe. Jesteście supebohaterkami!